Podcast: Play in new window | Download (Duration: 22:37 — 31.1MB)
Subscribe: Google Podcasts | RSS
Odcinek TRZYDZIESTY podcastu Ortopedia – Moja Pasja!
Powikłania po artroskopii kolana i rekonstrukcji więzadła krzyżowego.
Operacje artroskopowe, czyli zabiegi przez przysłowiową „dziurkę od klucza”, to dzisiaj chleb powszedni dla większości ortopedów. Przeprowadzenie nawet skomplikowanych operacji stawu, przy wykonaniu jedynie dwóch lub trzech małych, kilkumilimetrowych nacięć ma swoje ogromne zalety. Jednak czy dzięki temu możemy powiedzieć, że operacja jest całkowicie bezpieczna? A może jednak nadal czyhają na nas normalne zagrożenia i możliwości powikłań? Właśnie o możliwych powikłaniach po artroskopii stawu kolanowego i rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego, jest ten wpis.
W tym odcinku podcastu usłyszysz:
- 1:17 Wstęp
- 2:15 Powikłania śródoperacyjne
- 6:45 Powikłania w pierwszych 48h po operacji
- 12:30 Możliwe problemy do 2 tygodni od operacji
- 16:23 Odległe powikłania po artroskopii kolana i rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego
*****************************
Jeśli chciałbyś przeskoczyć do konkretnego rozdziału, użyj menu rozwijalnego odtwarzacza poniżej!
*****************************
Linki:
- OMP #001 Zerwałem więzadło krzyżowe ACL i co dalej? www.drmick.pl/001
- OMP #022 Rehabilitacja po rekonstrukcji WKP / ACL – wywiad z Marcinem www.drmick.pl/022
- Moja strona internetowa www.drmick.pl
- Kanał YouTube Doktor Mick
Ortopedia Moja Pasja – podcast w formie audio i wideo
Podcast udostępniam na wszelakich aplikacjach podcastowych typu iTunes (i wszystich które korzystają z katalogu iTunes) oraz Spotify, Google Podcast, Stitcher, iHeart Radio, Android
Oglądając wideo zasubskrybuj proszę kanał na YouTube oraz kliknij symbol dzwoneczka, dzięki temu otrzymasz powiadomienie, gdy opublikuję nowy film.
A jeśli wolisz czytać to śmiało przewijaj w dół lub pobierz tekst w wersji PDF
Korzystając z poniższego odtwarzacza możesz przeskoczyć do interesującego Cię rozdziału.
Wystarczy kliknąć w rozwijalną listę:
Transkrypcja
Również w wersji PDF
Operacje artroskopowe, czyli zabiegi przez przysłowiową „dziurkę od klucza”, to dzisiaj chleb powszedni dla większości ortopedów.
Przeprowadzenie nawet skomplikowanych operacji stawu, przy wykonaniu jedynie dwóch lub trzech małych, kilkumilimetrowych nacięć ma swoje ogromne zalety. Jednak czy dzięki temu możemy powiedzieć, że operacja jest całkowicie bezpieczna?
A może jednak nadal czyhają na nas normalne zagrożenia i możliwości powikłań? Właśnie o możliwych powikłaniach po artroskopii stawu kolanowego i rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego, będzie dzisiejszy odcinek podcastu.
Krótko intro i startujemy.
Witam Cię bardzo serdecznie w okrągłym trzydziestymodcinku podcastu Ortopedia Moja Pasja. Ja nazywam się Michał Drwięga, jestem ortopedą, a w podcaście omawiam problemy ortopedyczne, pokazuje jak pracuje, czym kieruję się proponując konkretny sposób leczenia oraz jakie są jego alternatywy i możliwe powikłania.Jeśli interesujesz się ortopedią, szukasz rozwiązania swojego problemu po urazie lub uczysz się ortopedii – koniecznie wysłuchaj tej audycji!
Dzisiejsze moje wywody będą dotyczyły wyłącznie możliwych niepożądanych scenariuszy jakie mogą wydarzyć się zarówno w trakcie zabiegu, jak i po nim. Trochę będę pewnie wyliczał i raczej nie zajmę się dzisiaj jak należy z takimi problemami postępować. Myślę, że i tak dawka wiedzy będzie spora.
Cztery grupy powikłań 1:17
Możliwe powikłania podzielę na cztery grupy, w zależności od czasu ich wystąpienia. Powiem o problemach śródoperacyjnych, czyli tych które mogą zaistnieć już w trakcie operacji. Drugą grupę będą stanowić powikłania pojawiające się w pierwszej, czy drugiej dobie po operacji. Trzecia grupa to do około 2 tygodni od zabiegu. I czwarta to te wszystkie późniejsze.
Nie pochylę się natomiast nad powikłaniami związanymi z samym znieczuleniem. To osobna, duża działka i myślę, że do tego to zaproszę któregoś dnia do wywiadu anestezjologa, żeby o takich sprawach opowiedział z pierwszej ręki.
Problemy śródoperacyjne 2:15
No to na początek problemy śródoperacyjne.
Źle wykonane portale
Już na samym początku operacji, duże znaczenie ma poprawność wykonania tak zwanych dostępów, czyli samych tych dziurek, przez które wprowadzamy kamerę i narzędzia. Teoretycznie nie jest to wielka sztuka, ale czasem uda się tak je zlokalizować, że potem trzeba walczyć i ciągle gdzieś nie można zajrzeć.
Nieprawidłowa lokalizacja kanałów
Przy rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego, właśnie z tego powodu można źle ocenić właściwe miejsce przyczepu więzadła, a co za tym idzie ostatecznie kanał może być źle zlokalizowany. Jest to niestety jedna z częstszych przyczyn niepowodzeń po rekonstrukcji krzyżowego.
Jatrogenne uszkodzenia chrząstki
Idźmy dalej. W czasie zabiegu konieczna jest delikatność. Co mam na myśli? Otóż, pomimo, że narzędzia których używamy są raczej filigranowe, to i tak możemy doprowadzić do uszkodzenia powierzchni chrzęstnej, co niestety jest nieodwracalne. Może zdarzyć się to przy zbyt szybkim wprowadzaniu narzędzi do stawu lub np. w czasie naprawy łąkotki przyśrodkowej, kiedy wąska przestrzeń pomiędzy kością udową i piszczelową nie pozwala na swobodne poruszanie się narzędziami.
Nieprawidłowości przy pobraniu przeszczepu
Przejdę teraz do dużej podgrupy powikłań śródoperacyjnych, związanych z pobieraniem przeszczepu do rekonstrukcji więzadła krzyżowego. Jak może wiesz, a jak nie to się dowiesz, że do rekonstrukcji krzyżowego możemy uzyskać materiał z trzech miejsc w okolicy kolana. Są to ścięgna mięśnia półścięgnistego i smukłego – tak zwane hamstringi, pasmo centralne więzadła rzepki oraz pasmo centralne ścięgna mięśnia prostego uda. I niezależnie, który będziemy pobierali to czyhają na nas pułapki.
- hamstringi – za krótkie
- więzadło rzepki – za szerokie, za wąskie, za małe lub za duże bloczki kostne / złamanie rzepki
- Pasmo QF – za krótkie, za cienkie, za wąskie
Przy hamstringach istnieje ryzyko pobrania zbyt krótkiego przeszczepu, a to głównie za sprawą istnienia odnogi, która łączy ścięgno mięśnia półścięgnistego z głową przyśrodkową mięśnia brzuchatego. Przy więzadle rzepki, możemy pobrać zbyt wąskie pasmo, co sprawi że nasze rekonstruowane więzadło będzie słabe. Możemy też pobrać zbyt szerokie pasmo, co nadmiernie osłabi więzadło rzepki. Wreszcie w trakcie pobierania bloczków kostnych ( bo więzadło rzepki pobieramy z kawałkiem kości z rzepki i guzowatości kości piszczelowej) możemy doprowadzić do złamania rzepki. Niestety najczęściej dowiadujemy się o tym dopiero po zabiegu. Przy pobieraniu przeszczepu ze ścięgna mięśnia prostego uda, może zdarzyć się, że przeszczep będzie zbyt cienki lub zbyt krótki.
Problemy z mocowaniami
Kontynuujemy operację i dochodzimy do momentu mocowania przeszczepu. Częstym sposobem mocowania więzadła w kości udowej jest zastosowania entobuttona. Jest to forma podłużnej blaszki z przełożonymi przez dziurki szwami do zaczepienia przeszczepu, Blaszka ta przez cienką, wywierconą dziurkę w kości jest przeciągana ustawiona wzdłuż, a następnie jak przejdzie przez dziurkę, to ustawia się w poprzek i już nie wraca. Trochę to wygląda jak guzik przełożony przez dziurkę, tyle że guzik jest okrągły, a endobutton podłużny.
Ten oto endobutton powinien, tuż za wyjściem z wywierconej dziurki, zostać obrócony i dociągnięty do kości. Może się niestety zdarzyć, że nie chce przejść przez dziurkę, a pociągnięty mocnej z kolei wchodzi w mięsień czworogłowy i pasmo biodrowo-piszczelowe położone powyżej. W takiej sytuacji może obrócić się w tkankach i niestety potem nie leży bezpośrednio na kości.
Innym sposobem mocowania są śruby. Przy słabej kości lub zbyt brzeżnie wywierconym kanale do wprowadzenia przeszczepu, śruba która ma dociskać przeszczep w kanale, wyłamuje ściankę i finalnie nic nie chce się trzymać.
Podsumowując ten pierwszy etap, czyli powikłania śródoperacyjne:
- Zła wizualizacja – nieprawidłowe dostępy
- Niedostateczna ocena punktów anatomicznych, zła lokalizacja kanałów
- Jatrogenne uszkodzenia chrząstki
- Niepowodzenie przy pobieraniu przeszczepu.
- Endobutton – zbyt głęboko wprowadzony, zaczepia na paśmie.
- Śruba – wyłamanie tylnej korówki w kości udowej lub też przedniej w kości piszczelowej
Powikłania do 48h po zabiegu 6:45
Druga grupa powikłań, to niepożądane sytuacje, które pojawiają się w pierwszych dniach po zabiegu.
Pacjent z bloku operacyjnego trafia do oddziału i leży sobie grzecznie w łóżeczku. Pielęgniarki czuwają, lekarz dogląda a i tak zło nie śpi. Co tutaj pacjenta może złego spotkać.
Krwawienie
Weźmy na początek krwawienie. W trakcie artroskopii przeważnie usuwana jest częściowo błona maziowa lub przynajmniej przycięte jest w celu lepszej wizualizacji ciało Hoffa. Są to struktury dość mocno unaczynione i pomimo, że są to bardzo drobne naczynka, mogą po zabiegu podkrwawiać i ostatecznie w stawie zbierze się sporo krwi.
Wspomniałem też, że przy rekonstrukcji więzadła krzyżowego wiercimy kanały. To jest drugie świetne źródło krwawienia, bo z kości krew, bardzo chętnie wycieka. O ile w stawie można zostawić drenik, czyli cienką rurkę, która w pierwszej dobie obiera takie krwawienie, to w przypadku krwawienia w miejscu pobrania przeszczepu, raczej się tego nie stosuje. A przecież i tutaj tniemy tkanki, wycinamy ścięgno z mięśnia w przypadku hamstringów czy też piłujemy kość aby pobrać bloczek kostny. O krwawienie nie trudno.
Zaburzenia czucia
Informując pacjenta o możliwych następstwach niepożądanych, warto wspomnieć o zaburzeniach czucia w okolicy operowanej. W przypadku artroskopii stawu kolanowego takie zaburzenia mogą pojawić się w okolicy przednio-bocznej goleni, czyli z boku, poniżej kolana.
Skąd się to bierze? Otóż unerwienie tej okolicy pochodzi od gałązki nerwowej odchodzącej od nerwu udowo-goleniowego, który biegnie po wewnętrznej stronie nogi. Już nawet wykonanie dojścia artroskopowego może czasem taką gałązkę uszkodzić, jednak częściej powodem jest cięcie skóry, które wykonujemy w celu pobrania przeszczepu i to zarówno hamstringów czy pasma centralnego więzadła rzepki.
Za długo utrzymana opaska Esmarcha
Zdecydowanie większe obszary zaburzenia czucia, a czasem również zaburzenia ruchu, pod postacią opadania stopy, mogą pojawić się po zbyt długim stosowaniu opaski Esmarcha. Co to jest ta opaska? Wspominałem, że w trakcie artroskopii może wystąpić mniejsze lub większe krwawienie. Sam zabieg artroskopowy wykonuje się w środowisku wodnym, a więc do stawu pompuje się sól fizjologiczną i kamera jest w niej zanurzona. I teraz wyobraź sobie, że do tej czystej wody w której nurkujesz ktoś wlewa czerwoną farbę. Oczywiście widoczność zdecydowanie maleje. Aby krwawienie nie przeszkadzało w trakcie zabiegu, zakładamy na udo mankiet podobny do mankietu do mierzenia ciśnienia, który odpowiednio pompujemy, zaciskamy naczynia i już nic nie krwawi. Odcinamy dopływ krwi do kończyny. Możesz sobie oczywiście wyobrazić, że ściskając udo, uciskamy nie tylko na naczynia ale na wszystkie struktury które znajdują się w udzie, a więc również nerwy, które nie specjalnie lubią być uciskane. Zbyt długie utrzymanie takiego zacisku doprowadza do przejściowego zaburzenia przewodnictwa danego nerwu a objawia się to właśnie zaburzeniami czucia lub problemami z ruchem.
Zespół przedziałów powięziowych
Jeszcze jedno możliwe wczesne powikłanie pooperacyjne, które akurat po samej artroskopii stawu kolanowego czy też po rekonstrukcji krzyżowego występuje niezmiernie rzadko, ale również może. Chcę mianowicie wspomnieć o zespole przedziałów powięziowych. Oczywiście nie omówię całej problematyki tego zespołu, ale krótko.
W obrębie goleni, poszczególne mięśnie przebiegają wewnątrz odpowiednich przedziałów. Mamy tu pewną analogię do kabla, w którym poszczególne przewody są w osobnej izolacji, osobnej koszulce. W obrębie goleni kilka mięśni jest w jednej „koszulce” a tych koszulek jest łącznie cztery. W ich obrębie przebiegają oprócz mięśni również naczynia i nerwy. Pomimo dość dużej swobody jaką mają mięśnie w obrębie swojego przedziału, to ta otaczająca je „koszulka” nie jest specjalnie rozciągliwa. I teraz wyobraź sobie, że pojawia się źródło krwawienia, które pod ciśnieniem pompuje krew do takiej ograniczonej przestrzeni.
!!!! Zespół przedziałów powięziowych wymaga PILNEJ interwencji !!!!
Wszystkie struktury będące w obrębie takiego przedziału zaczynają być uciskane. Zamykają się podatne żyły, co zaburza odpływ krwi ze stopy, uciskane są nerwy, co może doprowadzić do zaburzeń czucia i wreszcie zaciskane są drobne tętniczki w uciśniętym mięśniu, co doprowadza w krótkim czasie do jego niedokrwienia i martwicy, pomimo, że w zasadzie sam mięsień „kąpie” się w krwi. Ból przy tym wszystkim jest okrutny. Oczywiście dzisiaj nie będę omawiał jak radzić sobie z taką sytuacją. Powiem tylko, że działać trzeba szybko.
Co ja tu jeszcze mam z takich bezpośrednio pooperacyjnych problemów… ? Chyba tyle. To podsumujmy.
Bezpośrednio po operacji, tak do czterdziestu ośmiu godzin może wystąpić:
- krwawienie śródstawowe
- krwiak w ranie pooperacyjnej;
- zaburzenia czucia skóry okolicy operowanej;
- uszkodzenie nerwów w wyniku ucisku, obrzęku, naciągnięcia, przecięcia skutkujące niedowładem nerwu strzałkowego (stopa opadająca), lub innych nerwów przebiegających w okolicy operowanej;
- utrzymujące się po operacji osłabienie, niedowład mięśnia czworogłowego, mięśni goleni w wyniku znieczulenia i ucisku przez opaskę niedokrwienną w trakcie operacji;
- obrzęk operowanej kończyny, mogący skutkować zespołem przedziałów powięziowych;
Powikłania w pierwszych 2 tygodniach od operacji 12:30
Teraz przejdę to tych nieco późniejszych powikłań. Pacjent już wychodzi do domu i niby wszystko jest ok, ale diabeł nie śpi.
Infekcja
Najniebezpieczniejsza sprawa to infekcja. Z różnych powodów, tak się może zdarzyć, że jakaś bakteria, pomimo pełnej sterylności i ostrożności śródoperacyjnej, znajdzie się w ranie lub w stawie i zacznie tam się rozwijać. Skąd ona tam może się wziąć, to znowu długo by omawiać.
Fakt jest taki, ze infekcje potrafią powstać po zabiegach przeprowadzanych nawet na najczystszych blokach operacyjnych przy prowadzeniu prawidłowej profilaktyki przeciwbakteryjnej. Czasem jest błąd ludzki, czasem jest to odporność na środki dezynfekcyjne bakterii, którą pacjent ma po prostu na sobie. Koniec końców, rozwija się w stawie infekcja. Pacjent źle się czuje, może mieć gorączkę, dreszcze, narasta ból stawu, a sam staw jest zazwyczaj obrzęknięty, mocno ucieplony, a czasem zaczerwieniony. W takiej sytuacji, znów potrzebna jest pilna interwencja lekarza prowadzącego.
Zakrzepica żył głębokich
Kolejne powikłanie o którym koniecznie trzeba wspomnieć, które może się pojawić jeszcze przed upływem 2 tygodni, to zakrzepica żył głębokich.
Już tłumaczę o co chodzi.
W normalnych warunkach, krew z kończyny dolnej płynie w górę do serca dzięki zasysaniu jej przez serce oraz dzięki temu, że w żyłach są tak zwane zastawki, które nie pozwalają aby krew się cofała. Przepływ żylny jest wydatnie wspomagany przez kurczące się mięśnie łyki, które w trakcie pracy ściskają żyły i w ten sposób wspomagają odpływ krwi.
Po zabiegach pacjent często musi oszczędzać kończynę. Może być ona unieruchomiona, pacjent może mieć zakaz stawania na takiej nodze. W takich warunkach nie ma wydajnej pompy mięśniowej, krew zwalnia swój przepływ i może dojść do wytworzenia skrzepu, który zamyka żyłę. Blokuje przepływ krwi.
Jakie są tego objawy?
Łydka jest twarda, bolesna przy ucisku a stopa obrzęknięta i przekrwiona. W takiej sytuacji wykonujemy test Homansa, czyli u leżącego z wyprostowanym kolanem pacjenta zginamy biernie staw skokowy w kierunku grzbietowym, co powoduje wystąpienie znacznego bólu w obrębie łydki.
Warto powiedzieć, że zakrzepica może wystąpić nawet przy prowadzeniu profilaktyki przeciw zakrzepowej w postaci wykonywanych codziennie zastrzyków z heparyny.
Sytuacja jest na tyle niebezpieczna, że znowu wymaga pilnej konsultacji lekarza.
A dlaczego jest niebezpieczna? Póki skrzep siedzi przyklejony w danej żyle, objawy są dość miejscowe i nie zagrażają życiu. Organizm jest w stanie w końcu poradzić sobie z taką przypadłością. Jednak kiedy z jakiegoś powodu taki skrzep oderwałby się z tej żyły i popłynął prosto do serca a stamtąd trafi do tętnicy płucnej, to w pewnym momencie, w zależności od jego wielkości może zablokować większą lub mniejszą gałąź tętnicy płucnej. Mówimy o zatorowości płucnej. Koniec końców dochodzi do braku dopływu krwi do płuc, nie następuje wymiana gazowa i pacjent po prostu się dusi. Niby oddycha, ale tlen nie trafia do krwi.
Jeśli więc pojawiają się po operacji objawy duszności, braku tlenu, osłabienia i dużej męczliwości, to już wtedy najlepiej wezwać pomoc, bo samemu czasem można nie zdążyć dojechać do szpitala i się umiera!
Podsumowując część trzecią, czyli powikłania w pierwszych kilkunastu dniach od zabiegu, obawiamy się:
- infekcji rany operacyjnej;
- infekcji stawu;
- zakrzepicy żył głębokich;
- zatoru tętnicy płucnej (tzw. zatorowości płuc), mogącej skończyć się zgonem;
I wreszcie powikłania odległe czasie od zabiegu 16:23
Ograniczenie zakresu ruchu
Tu zacznę od możliwości ograniczenia zakresu ruchomości stawu. I znowu wpadam na temat o którym można by nagrać osobny, cały materiał. I chyba już nawet kiedyś obiecałem, że podejmę ten temat w podcaście.
Otóż przyczyn takiego stanu może być wiele. Podstawowe to zbyt długie unieruchomienie, słabe ćwiczenia czy nadmierna reakcja stawu w kierunku gojenia i wytworzenie zrostów. Ale jest ich oczywiście więcej. Efekt końcowy jest taki, że kolano może nie chcieć się prawidłowo zginać i to jest temat nieco łatwiejszy. Gorzej jeśli staw nie chce się prostować. Walka z deficytem wyprostu nie jest łatwa, funkcjonowanie przy tym bardzo trudne a leczenie nie zawsze kończy się odzyskaniem pełnego przeprostu a nawet samego wyprostu możem nie odzyskać.
Algodystrofia
Często w obraz kliniczny wpisuje się tzw. kompleksowy zespół bólu regionalnego, potoczna algodystrofia, co jeszcze bardziej utrudnia terapię.
Zaniki mięśni
Brak ruchu, ograniczenia zakresu ruchomości czy zbyt długie unieruchomienia, będą skutkowany zanikami mięśni kończyny operowanej. I tu poniekąd błędne koło się zamyka. Bo jeśli ograniczenie zakresu wyprostu powoduje, że mięsień czworogłowy słabnie, to niestety jego osłabienie nie pozwoli na prawidłową pracę stawu i na utrzymanie wypracowanego zakresu wyprostu. Terapia się przeciąga.
Zaburzenia gojenia przeszczepu
Myślicie, że wszystkie zrekonstruowane więzadła będą poprawnie się goiły i pięknie działały? Nic bardziej błędnego. Przeszczep może nie przebudowywać się prawidłowo i ostatecznie uszkodzić. Dlaczego? Znów temat rzeka.
Przeszczep więzadła krzyżowego przedniego, po operacji wymaga przebudowy. Uważa się obecnie, że ta przebudowa może trwać nawet dwa lata. To czas, w którym gojenie nie przebiega liniowo. Co mam namyśli? Chodzi o to, że licząc od operacji, to nie jest tak, że więzadło jest coraz lepiej przebudowane. Przeszczep najpierw traci swoją pierwotną wytrzymałość, a co za tym idzie stopniowo słabnie. Dopiero później, ocenia się że po około 3 miesiącach, po odzyskaniu części ukrwienia, zaczyna stopniowo się wzmacniać.
Można więc powiedzieć, że zrekonstruowane więzadło na samym początku powinno lepiej działać i można je poddać większym obciążeniom, nim to samo więzadło po 2 miesiącach.
I taka informacja jest bardzo ważna przy planowaniu fizjoterapii, aby nieświadomie nie uszkodzić przeszczepu po 3 miesiącach od operacji.
Obluzowanie implantów
To co powiedziałem o wytrzymałości zrekonstruowanego więzadła dotyczy oczywiście struktury przeszczepu. Do tego dochodzi jeszcze wydolność mocowań, które należy brać pod uwagę. Chirurg za zwyczaj wie po zabiegu, czy może być pewny mocowań, czy może kość była miękka i wcale nie jest powiedziane, że więzadło jest pewnie zamocowane.
Tu dochodzę do kolejnego możliwego powikłania – obluzowania implantów. Takie zjawisko może wystąpić pod różnymi postaciami. Wspominany Endobutton raczej trudno obluzować, jeśli jest poprawnie założony. Ale wszystko możliwe. Łatwiej zerwać nici mocujące więzadło do takiego endobuttona. Z kolei przy rozpierającej śrubie do obluzowania może dojść zdecydowanie łatwiej.
Alergia na materiał implantu, rozpuszczanie śrub
Co tam jeszcze? Reakcje alergiczne na materiał implantu – raczej rzadko. Prędzej problem może pojawić się z rozpuszczaniem śrub wchłanialnych i ewentualną reakcją negatywną kości na takie śruby. Swego czasu śruby biowchłanialne były objawieniem, dziś już nie są tak chętnie stosowane.
Postępujące zmiany zwyrodnieniowe
Zerkam bo mam chyba jeszcze ostatnią rzecz o której chciałbym wspomnieć. Wszyscy poddający się rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego muszą wiedzieć, że rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego może, ale wcale nie musi uchronić ich od postępujących zmian zwyrodnieniowych. Może być tak, że kolano będzie lepiej funkcjonowało, nie będzie uciekało, nie będzie się podwichało, że dzięki rekonstrukcji pacjent nie będzie czuł niestabilności i ciągle niestety mogą postępować powolne zmiany zwyrodnieniowe. Powolne, ale szybsze niż fizjologicznie. Taka sytuacja pewnie wystąpi częściej, jeśli więzadło nie jest zrekonstruowane anatomicznie, stąd konieczność tej dużej precyzji w lokalizacji kanałów, do anatomicznego odtworzenia jego przebiegu.
No to podsumuję jeszcze możliwe odległe powikłania:
- ograniczenie ruchomości stawu;
- wytworzenie blizn i zrostów wewnątrzstawowych (artrofibroza);
- kompleksowy zespół bólu regionalnego (zespół algodystroficzny);
- zanik mięśni kończyny operowanej;
- postępujące w czasie uszkadzanie/brak gojenia przeszczepu więzadła;
- obluzowanie się implantów;
- nawrót niestabilności kolana;
- reakcje alergiczne na materiał implantu;
- wreszcie zmiana biomechaniki kolana, skutkująca postępującymi zmianami zwyrodnieniowymi, uszkadzaniem się łąkotek, chrząstki stawowej doprowadzająca w przyszłości do konieczności wymiany stawu (protezoplastyki);
To już wszystko co przygotowałem do omówienia w temacie możliwych powikłań po artroskopii stawu kolanowego i rekonstrukcji więzadła krzyżowego. Trochę tego jest i niestety z wszystkim tymi powikłaniami trzeba się liczyć kiedy z nieukrywaną lekkością proponujemy pacjentowi rekonstrukcje ACLka.
Tym czasem, jak zwykle dziękuję Ci za wspólnie spędzony czas, i jak zwykle życzę wielu udanych, zdrowych i bezpiecznych aktywności sportowych.
Czekam również na opinie w serwisie iTunes i z góry za nie dziękuję.
Pozdrawiam i do usłyszenia!
Może podcast o zastrzykach przy bólach kolan (SynviscONE)? Jedni lekarze zalecają, inni wręcz przeciwnie.
Temat faktycznie ciekawy, chociaż trudno będzie obiektywnie cokolwiek powiedzieć. Leków tego typu jest dużo a nie mam doświadczenia w używaniu każdego z nich. A jak powiem które używam to będzie reklama? 😉
Witam, jestem 7 dobę po rekonstrukcji acl od początku po operacji totalny bezwład nogi jedynie stopą mogłem ruszać. Taki stan trwa aż do dziś podejrzewam że to przez opaskę uciskową. Nawet pod koniec zabiegu zgłaszałem potężny ból od tej opaski. Ile taki stan może trwać czy nerwy się odrodzą. Jestem załamany bo uniemożliwia to ćwiczenia.
Szanowny Panie Doktorze. Jestem po rekonstrukcji dwóch wiezadel i szyciu lekotki. Od zabiegu minęło 6 tygodni. Tydzien temu stwierdziłem bol w lydce i zacząłem podejrzewać zakrzepice – innym jedynym objawem była goraczka. Trafiłem piec dni temu do szpitala (nadmieniam, że mieszkam na stałe w Hiszpanii). Lekarze, w oparciu o badanie dopplerowskie, potwierdzili zakrzepice. Dostalem leki przeciwskrzepowe. Chcialem uprzejmie zapytac czy i jak mogę kontynuowac rehabilitacje? Boje sie o powstanie przyczepów i niepełne zginanie nogi. Dziekuje za odpowiedź. MKruk
witam, ciekawie przedstawiony temat, który może spotkać każdego z nas, czy jest szansa podcastu o powikłaniach w czasie i po artroskopii barku?
To może Pan Doktor na podstawie własnej praktyki i doświadczenia, spróbuje opowiedzieć o skutecznych (>placebo) metodach p/bólowych w chorobie zwyrodnieniowej stawów kolanowych? Temat dość powszechny, ale jakże kontrowersyjny. Serdecznie pozdrawiam
Jestem czwarty dzień po artroskopii kolana, miałam pękniętą chrząstkę, przerośnięte powięzi, postrzępione więzadło, coś tam maziste i zrosty po niezauważonym urazie. Pomimo brania diclac 75 duo, structum,przeciwzakrzepowych,piecze mnie stopa i łydka, mrowienie, pulsuje w kolanie, czuję napiętą nogę i brak czucia w obrębie kolana i mam skórę jak z wosku na obu nogach. Chce mi się wyć a mam 39 lat. Czy to normalne?
Czasem kolano potrafi nieźle spuchnąć nawet po niedużym zabiegu. Jeśli to jest czwarty dzień, to za szybko na poważne powikłania. Raczej przejdzie. Noga w górę, wizyta u fizjoterapeuty, kontrola lekarska. I uszy do góry!
Bardzo przydatne informacje! Dobrze wiedzieć z jakimi ewentualnymi komplikacjami można spotkać się po artroskopii kolana i rekonstrukcji więzadła krzyżowego. Jednak nie popadajmy w panikę – powikłania z reguły pojawiają się rzadko i nie są zagrożeniem dla zdrowia pacjenta.
Dziękuję za komentarz, chociaż z ostatnim stwierdzeniem, że powikłania nie są zagrożeniem dla zdrowia pacjenta,to się CAŁKOWICIE nie zgodzę.
Witam Doktorze jestem 9 miesięcy po rekonstrukcji ACL metoda BTB jednak nadal jest problem z doprostowaniem kolna, które jest ciagle ciepłe i spuchnięte. Zrobiłam rezonans i wyszło: ACL- graft o zachowanej ciągłości, zmienionej strukturze i sygnale, z cechami obrzęku, posadowienie kanałów odbiega od linii Blumensaata. BME wokół kanału piszczelowego. W pozycji badania niewielka transpozycja przednia kości piszczelowej, proszę o ocenę kliniczną wydolności więzadła. PCL,MCL, LCL, ścięgno mięśnia podkolanowego (wysięk i pogrubienie błony maziowej w pochewce) i ścięgno mięśnia dwugłowego uda o zachowanej ciągłości.
Czy to może być tego przyczyna? Czy przeszczep jest źle umiejscowiony?
Byłabym wdzięczna za pomoc
Obawiam się, że z samego opisu to niewiele można wywnioskować. Najlepiej obrazy badania skonsultować ze swoim lekarzem.
Dodam jeszcze że mięsień czworogłowy prawie nie istnieje, codziennie w miarę możliwości bo nie zawsze mogę zgiąć nogę,staram się nogę rozćwiczyć na piłce i jeżdżę na rotorku ze dwie godziny. Czy robię sobie tym krzywdę? Boję się że jak przestanę to mi noga zastygnie. Czy ta alergia i jej skutki są do wyleczenia? Aga 39 lat.
Mam reakcję alergiczną po artroskopii kolana na opiłki wiertła, skutkiem czego mam przerosty płynowe błony maziowej stawu rzepakowego i udowego i bardzo mnie boli. Wysyłają mnie na scyntygrafie i nie dają leków. Boję się. To już czwarty miesiąc. Aga 39 lat. Dodam że mam alergię na niektóre leki, zatokową a po kwasie hialuronowym w kolano bolała noga i nie czułam poprawy. Help.
Nie wiem czy to normalne ale mi doktor rehabilitację zalecił dopiero w sierpniu .Artroskopia wykonana 24 czerwca .Uszkodzenia jak u narciarza zablokowane kolano zrobił się przykurcz.Usunieta część łąkotek. Chondromolacja w stopniu 3 rzepki ubytki jakieś zwyrodnienie. Niby sieczke miałam w kolanie.Po operacji nie bardzo mogę zgiąć kolano i nadal jest opuchlizna
Teraz rehabilitacja nie bo niby by mi rehabilitanci krzywdę zrobili .Mam rozpoznanie M23.8 operacja M23.2.Jak żyć z czymś takim.
Jestem 4 tygodnie po zabiegu artroskopii.Już dwa razy miałem punkcję cały czas zbiera mi się płyn i ból się utrzymuje.Co jest tego przyczyna .Jestem załamany .
Jeśli zbiera się na tyle dużo, że trzeba robić punkcję, to faktycznie zastanawiające. Czy płyn po nakłuciu został wysłany na badanie bakteriologiczne?
Czy zwapnienia, które pojawiły się w 3 miesiącu po rekonstrukcji ACL-a mogą być powikłaniem po operacji. Problem ze zgięciem, kłujący ból i sztywność kolana. Czy konieczne jest wykonanie kolejnej artroskopi?
Dzień dobry. Chciałabym zapytać, co może oznaczać ból stopy po rekonstrukcji acl? Występuje w jednym, konkretnym miejscu po zewnętrznej stronie stopy pod kostką, jakby coś mi mocno ciągnęło jakieś ścięgno. Stopa nie jest sina, czerwona, opuchnięta, ból nasila się przy wykonywaniu stopą różnych ruchów. Gdy uciskam to ścięgno, czy cokolwiek to jest, przez trochę dłuższy czas, to ból maleje, ale szybko nachodzi znowu.
Także mam taki objaw bólu w stopie jakby ścięgna ciągnęly po zewnętrznej stronie kostki. Czy coś wyjaśniło się u Ciebie? Dziękuję.
Witam. Otóż moja historia…
– Sierpień zabieg ACL oraz szyta łękotka
– wrzesień, październik, listopad – rehabilitacja (już 2 dni po zabiegu cwiczenia z rehabilitantem)
– grudzień, zapominam ze w ogóle miałem jakiś zabieg, bardzo długie spacery z psem, rowerek stacjonarny, czuje ze mam mocna noge i odbudowane miesnie
– styczeń powrót do pracy. Tak jak w grudniu codziennie około 20tys kroków, rowerek i nagle codziennie boli mnie kolano w momencie gdy kładę się do łóżka i mam wyprostowana noge… jest właśnie 1:50 w nocy a ja od 22 kręciłem się w kółko i już kolejna noc nie mogę zasnąć…. Powtarzam kolano boli mnie tylko w nocy i czasem gdy siedzę w pracy przy biurku i nagle wstaje i prostuje noge.. Od kilku dni zacząłem znów cwiczenia które robiłem podczas reha czyli rozciąganie i prostowanie nogi lecz noce nadal są ciężkie….WTF ?
Nie ma omówionego tematu uszkodzenia nerwu i boli z tym związanych i jak to leczyć kiedy trzeba przerwać rehabilitacje bo ból jest nie do zniesienia.
Witam
Mam pytanie i liczę, że znajdzie się osoba która udzieli mi odpowiedzi.
Tydzień 17.10.2022 miałem przeprowadzany zabieg rekonstrukcji wiązadeł krzyżowych wszystko byl w porządku aż do wczorajszego dnia (26.10). Wczoraj zauważyłem, że stopa bardzo spuchła i pojawiły się na niej siniaki. Nie obciążałem operowanej nogi itp nie odczuwam bolu kostki ani innych dolegliwości dlatego zastanawiam się i jestem trochę zaniepokojony co mogło to spowodować i co robić w tej sytuacji ? Dodam ze wizyta w szpitalu gdzie był przeprowadzony zabieg jest naprawdę ostatecznością ponieważ ów szpital jest bardzo daleko od mojego miejsca zamieszkania. Bede dozgonnie wdzięczny za pomoc i pokierowanie co z tym robic.
Pozdrawiam
W takiej sytuacji przede wszystkim trzeba trzymać nogę w górze i upewnić się, że przyjmuje się leki przeciw zakrzepowe. Jeśli obrzęk utrzymuje się a łydka wydaje sie wypełniona , trzeba zrobić badanie USG doppler żył kończyny dolnej w celu wykluczenia zakrzepicy.
DIen dobry W 6 tygodniu ponoperacji zaczęłam delikatne chodzenie.Mam napięta łydkę, ktora bólu podczas chodzenia.Czy to normalne,czy mogą to by zakwasy po ćwiczeniach?
Ból łydki po operacji zawsze należy różnicować z możliwością wystąpienia zakrzepicy, która jest niebezpieczna. Łydkę powinien ocenić lekarz, potem ew badanie USG doppler.
Mam pytanie jestem 8 lat po artroskopi kolana i średnio dwa razy fo roku kolano mnie boli puchnie i dretwieje id połowy uda do połowy łydki.bylam u kilku lekarzy i każdy uważa że wszystko Oki a ja kuleje mam problemy ze schodzeniem ze schodów. Robiono mi usg które nic niewykazalo. Jaka może być przyczyną?
To zależy co było robione w kolanie i jak to wygląda dzisiaj. Jak kolano puchnie to coś mu przeszkadza.Sugeruję zrobić kontrolne badanie RM kolana.
A co jeśli doszło do zszycia więzadła pod kolanem po usunięciu torbiela bekera co robić dalej Dziękuję za pomocą stasia
Chyba nie rozumiem pytania. Nie znam takiej procedury szycia więzadła pod kolanem po usunięciu torbieli Bakera
Witam. Jestem około 10 lat po rekonstrukcji więzadła krzyżowego i bocznych. Od jakiegoś czasu doskwiera mi bol na górze tej małej blizny tuż pod łąkotką, jak naciągnę skórę to widać spore wybrzuszenie, wygląda jak guz. Ból jest pulsacyjny. O co może chodzić?
Wypada zrobić badanie RM. Ale wygląda na to, że mogła się zrobić torbiel łąkotki.
Jestem 9 miesięcy po rekonstrukcji więzadła krzyżowego i 8 miesięcy i jeden tydzień po płukaniu stawu kolanowego ze względu na infekcje pooperacyjną. Czy to normalne że przez cały czas utrzymuje się niewielka ilość płynu w kolanie a po aktywności fizycznej np. dynamicznych ćwiczeniach nóg, snowboardzie, czy koszykówce (to są spory na które sobie do tej pory pozwoliłem) ilość płynu zwiększa się ? Po kilku dniach znów się wchłania natomiast zawsze trochę tam zostaje.
Chciałoby się żeby po takim czasie płynu nie było. Dobrze, że napisał Pan, kto pozwolił na snowboard czy koszykówkę, bo po 9 miesiącach od rekonstrukcji to więzadło raczej nie jest do tego gotowe – jest o tym wpis i nagranie OMP#045. Być może w kontrolnym badaniu RM znajdzie się odpowiedź na te pytania.
Witam też miałem zabieg tzw. ścięgna krzyżowe ,miałem zabieg w pażdzierniku po czterech miesiącach wróciłem do pracy i tego bardzo żałuję ból nie do wytrzymania
Niedługo minie pół roku od mojej operacji i niestety ale brakuje mi 15% do pełnego wyprostu kolana. Od tego momentu przewlekły problem z bólem i chodzeniem. Wystarczy zmiana pogody a kuleje i ledwo chodzę. Rehabilitacja nie pomaga:/
Bardzo dobry artykuł ! dużo informacji o których nikt nie mówi. Brawo dla autora!
Jestem 2 lata po zabiegu. Czasami odczuwam delikatny ból powyżej kolana od strony zewnętrznej. Tam gdzie mocowany był guzik. Czy może to być reakcja alergiczne na materiał implantu?
Nie sądzę. Raczej konfliktuje z jakimiś tkankami. Ale ból może nie mieć związku z przeprowadzonym leczeniem.
Witam , jestem równy miesiąc po rekonstrukcji ACL , kolano mogę wyprostować całkowicie i zgiąć praktycznie do 90 stopni czy to jest możliwe że w tak szybkim czasie kolano dochodzi do siebie ? Czy np może być za długi przeszczep wiązadła i stąd tak szybkie wyprostowanie kolana?
Jednego razu idąc bez ortezy przy kulach delikatnie uciekło mi kolano do środka czy mam się obawiać że zerwałem przeszczep ?
I jeszcze jedno moje pytanie czy muszę na noc do spania zakładać ortezę ?
Dziękuję za odpowiedź
Hmm. Niestety obawiam się, że na te wszystkie pytania, powinien odpowiedzieć lekarz prowadzący/operujący. Zachęcam do kontaktu z nim.
Witam panie doktorze jestem 11 miesięcy po rekonstrukcji A CL i odebrałam dziś badanie RM i okazuje się że mam powierzchowną Chondromolacje , Badanie wykonała m gdyż mam wrażenie znieczulicy i Kolano mnie boli podczas schodzenia ze schodów czy tak jak w ostatnim akapicie pana artyku te zmiany mogą być wynikiem czyli spowodowane operacją dodam że w badaniu em przed operacją kolana było idealne z tym jedynym wyjątkiem że A CL było Nader wane bardzo dziękuję za odpowiedź bo mam spotkanie Umówiona z chirurgiem który wykonywało zabieg i zastanawiam się czy to jest jego wina i zabieg został źle wykonany I czy mogą być takie skutki źle wykonanej operacji rekonstrukcji pozdrawiam serdecznie
Powierzchowna chondromalacja często jest nadinterpretacją obrazu RM. Nie mniej jednak jest to choroba chrząstki, która wynika ze zużycia lub z urazu. Literatura pokazuje, że po uszkodzeniu krzyżowego zmiany degeneracyjne chrząstki postępują niezależnie czy więzadło jest zrekonstruowane czy nie. Raz wolniej, raz szybciej. Nie ma w tym winy chirurga.
Dzień dobry, jestem trzeci dzień po rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego i zszyciu łękotki. Lekarz zalecił trzymanie nogi w poziome w zdecydowanej większości trwania doby. Chcąc skorzystać w toalety podczas stawiania nogi w pion czuję potworny ból , który chwilę trwa i troszkę odpuszcza w miarę pokonywania kolejnych kroków do celu. Po załatwieniu potrzeby i ponownym ustawieniu nogi w pion znów ten sam ból. Kiedy siedzę lub leżę o nogą jest w poziomie praktycznie nie odczuwam bólu, który byłby nie do zniesienia, jest nawet w stopniu minimalnym. Ten ból postawienia nogi w pion jest tak silny, że psychicznie boję się w ogóle wstać. Podejrzewam, że chodzi tutaj o większy dopływ krwi do nogi ale jak długo będzie się taki stan utrzymywać?
Podejrzewam, że do tego czasu już w większości ustąpił. Zazwyczaj ból pooperacyjny utrzymuje się kilka dni i zależy od obrzęku operowanej kończyny, który stopniowo ustępuje.
Witam. Jestem 5 miejsc po rekonstrukcji więzadła krzyżowego. Odczuwam lekki dyskomfort w chodzeniu w kolanie ale to jeszcze da się zmieść. Wróciłam do pracy i puchnie mi stopa w kostce czasem bywa że nawet w stopie nogi nie operowanej. Obrzęk jest lekko bolący w nodze operowanej przy tym i łydka jest lekko opuchnięta. Czy to normalnie czy to minie? A może coś poszło nie tak w rekonstrukcji? Czy to dlatego że wykonuje pracę fizyczną i jest to duże obciążenie? Przed operacja nie miałam takich dolegliwości!
Może tak jeszcze być. To nie jest długi czas od zabiegu i biomechanika może nadal nie być dobra. Raczej nie ma to nic wspólnego z naprawą (wtedy puchło by samo kolano a nie łydka czy stopa).
Witam, mam dokładnie to samo co Katarzyna – post z 11.02.2024… Przeszedłem rekonstrukcję wiązadeł przednich i zszycie łąkotki. Jestem 7 dni po operacji, od 3 dni podczas stania nieruchomego (np w toalecie) odczuwam duży ból, ucisk na łydkę, jakby imadło, jak zaczynam robić kroki znacznie, ale nie całkowicie ustępuje… Bezp po operacji tego nie było… Mam też duże zasinienie pod kolanem i na cześci łydki (od tyłu) To niepokojące? Kontrole u lekarza mam dopiero za tydzień…
Mam identyczne podobno nietypowe (?) objawy po szyciu łąkotki, 8 doba po artroskopii. U mnie ten bol 10/10 jest przy pionizowaniu nogi oraz potem, po powrocie z łazienki, znowu jeszcze większy przy układaniu jej poziomo. Też mam wrażenie, że to jakby zmiana ciśnienia czegoś w środku. Poza tym od drugiej doby nie boli prawie wcale (jak nie zmieniam pozycji tej nogi poziom-pion), goję się super, obrzęk znikomy. Dziś byłam na kontroli, USG nie wykazało płynu ani nic niepokojącego. Ale też nie bardzo wiadomo, co tak rwie. Pod kolanem z przodu. Rwie i szczypie jakby ktoś polewał żywą ranę spirytusem i posypywał solą.
Dzień Dobry,
Jestem 1,5 roku po rekonstrukcji rewizyjnej ACL z więzadła rzepki (wcześniej LARS). NIestety pomimo, że rezonans pokazał, że wszystko jest OK, mniej więcej w miejscach blizn po artroskopie cały czas czuję ucisk. Czuje go głównie podczas stania, nie czuję podczas leżenia, a podczas chodu bardzo mało lub wcale. Jednak jest to bardzo duży dyskomfort, czasem trudno mi się np. ogolić, nie mówiąc już o staniu długo np na koncercie. To jest takie uczucie jakby coś mnie ściskało w tych punktach na więzadle rzepki, na bliznach po artroskopie. Próbowałem lasera HILT, różnych fizykoterapii, masażu, nie wiem jak się tego pozbyć. Czy to bolą mnie blizny czy więzadło rzepki? Mam rozbieżne opinie od różnych specjalistów. Czy to kiedyś przejdzie? Dodam, że ten ucisk pojawił się nie od razu po operacji, a około 5,5 miesiąca po, kiedy na rehabilitacji wprowadzili mi skoki (niestety w dużej ilości i bez ćwiczeń przygotowawczych do takiej dynamiki), mniej więcej też w tym czasie zacząłem dużo pracować nad zgięciem. Któraś z tych rzeczy mi zaszkodziła i wywołała ten problem
Pozdrawiam
Nie ma prostej odpowiedzi na te pytania. Może wynikać z wielu czynników. Bez jednoczasowej oceny samego kolana, badania i sprawdzenia obrazów RM trudno coś powiedzieć.
Mam pytanie. Jestem 3 tygodnie po szyciu łąkotki. Pojawił mi się problem przy zginaniu kolana podczas ćwiczeń. Czasem mogę beż większych problemów zginąć kolano, ale czasem czuję opór i ból. Więc prostuję kolano i daję sobie spokój z tym ćwiczeniem. Czy to jest czasowe i jedt to normalne, czy w późniejszym czasie trzeba będzie to jakoś wyleczyć operacyjnie?
Ja po szyciu łąkotki zalecam zupełne unieruchomienie na 3 tygodnie, tak że moi pacjenci to wcale nie zginają po tym czasie. Powoli proszę próbować.
Ból czuję w okolicach pod rzepką
Witam, jestem 10 dni po artroskopii (5 śrub w nodze chrząstką przytwierdzona do kolana), nie czuję większego bólu, natomiast przez pierwszy tydzień noga była sztywna nic nie czułem w kolanie ani podczas chodzenia o kulach, ani podczas leżenia. Od wczoraj zacząłem czuć w nodze jak by coś się ruszało, przeskakiwało zwłaszcza podczas chodzenia o kulach coś jak by się właśnie ruszało/ pływało. Czy to normalne ? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Dodam jeszcze, że podczas leżenia z wyprostowaną nogą czuję jak by pulsowanie w miejscu operacji.
Kolano po operacji może być spuchnięte, może mieć krwiaka w środku. Na pewno nie jest to normalne uczucie. Przerośnięta i obrzknieta błona maziowa może dawać wrażenie ocierania lub przeskakiwania. W razie takich wątpliwości powinien zobaczyć to zajmujący się Panem fizjoterapeuta (widząc wielu pacjentów, z doświadczenia wie co jest w normie a co nie ) lub lekarz operujący. Tak to w każdym razie powinno działać.