Podcast: Play in new window | Download (Duration: 18:30 — 25.4MB)
Subscribe: Google Podcasts | RSS
Odcinek dwudziesty szósty podcastu Ortopedia – Moja Pasja!
Złamanie obojczyka – operować czy gipsować?
Złamanie obojczyka to jedno z najczęstszych złamań spotykanych na ostrym dyżurze. Żadne inne nie towarzyszy nam od pierwszych godzin życia – obojczyk może się złamać już w trakcie porodu!
Omawiam budowę i funkcję obojczyka oraz charakterystyczne cechy złamania zarówno u dzieci jak i dorosłych.
Ponieważ sam miałem złamany obojczyk, przedstawiam wam punkt widzenia ortopedy oraz punkt widzenia pacjenta. Dowiesz się, co sam zrobiłem z moim złamaniem.
W tym odcinku podcastu usłyszysz:
- 1:01 Wstęp
- 1:49 Punkt widzenia ortopedy i punkt widzenia pacjenta
- 2:43 Budowa i funkcja obojczyka
- 5:13 Epidemiologia złamań obojczyka
- 6:36 Objawy kliniczne złamania i badanie lekarskie
- 7:39 Diagnostyka RTG
- 8:11 Obojczyk dziecka a obojczyk dorosłego
- 11:18 Leczenie złamania obojczyka u dorosłych
- 12:51 Moje spojrzenie na leczenie
- 15:23 Złamania końca barkowego obojczyka
- 16:25 Leczenie zachowawcze
- 17:07 Postępowanie pooperacyjne
- 17:50 Zakończenie
*****************************
Jeśli chciałbyś przeskoczyć do konkretnego rozdziału, użyj menu rozwijalnego odtwarzacza poniżej!
*****************************
Linki:
- Zwichnięcie stawu barkowo-obojczykowego www.drmick.pl/018
- Jak przyśpieszyć zrost kostny – www.drmick.pl/025
- Moja strona internetowa www.drmick.pl
- Kanał YouTube Doktor Mick
Ortopedia Moja Pasja – podcast w formie audio i wideo
Podcast udostępniam na wszelakich aplikacjach podcastowych typu iTunes (i wszystich które korzystają z katalogu iTunes) oraz Spotify, Google Podcast, Stitcher, iHeart Radio, Android
Oglądając wideo zasubskrybuj proszę kanał na YouTube oraz kliknij symbol dzwoneczka, dzięki temu otrzymasz powiadomienie, gdy opublikuję nowy film.
A jeśli wolisz czytać to śmiało przewijaj w dół lub pobierz tekst w wersji PDF
Korzystając z poniższego odtwarzacza możesz przeskoczyć do interesującego Cię rozdziału.
Wystarczy kliknąć w rozwijalną listę:
Transkrypcja
Również w wersji PDF
Gdzie w człowieku znajduje się obojczyk wiedzą chyba wszyscy. Jest to kość, którą prawie każdy może sobie dokładnie wymacać przez skórę, a osoby szczupłe nawet mogą ją zobaczyć. A czy wszyscy wiedzą po co na ten obojczyk? Jak jest zbudowany, jakie ma funkcje i co się z nim może stać? Pewnie już gorzej. W takim razie śpieszę z wyjaśnieniami.
Witam Cię bardzo serdecznie w dwudziestym szóstym odcinku podcastu Ortopedia Moja Pasja. Ja nazywam się Michał Drwięga, jestem ortopedą, a w podcaście omawiam problemy ortopedyczne, pokazuje jak pracuje, czym kieruję się proponując konkretny sposób leczenia oraz jakie są jego alternatywy i możliwe powikłania. Jeśli interesujesz się ortopedią, szukasz rozwiązania swojego problemu po urazie lub uczysz się ortopedii – koniecznie wysłuchaj tej audycji!
Wstęp 1:01
To może nie zabrzmi do końca poważnie, a już na pewno zabrzmi dwuznacznie, ale
z różnych okolic ludzkiego ciała, jako ortopedę, najbardziej kręcą mnie barki J. Tak więc kiedy siadam i zastanawiam się, o czym zrobić kolejny odcinek podcastu, wszystkie myśli koncentrują się najpierw na tematyce barkowej.
Nie inaczej było w przypadku przygotowywania tego odcinka. Niedawno, prosto
z wyjazdu narciarskiego omawiałem temat obojczyka, pod kątem możliwości uszkodzenia więzozrostu barkowo-obojczykowego, czyli tzw. zwichnięcia obojczyka. Było to osiemnasty odcinek podcastu. Natchnieniem do tego tematu był mój świeży uraz narciarski i chciałem się z Wami na gorąco tym chciałem podzielić.
Punkt widzenia ortopedy i punkt widzenia pacjenta 1:49
Tym razem świeżego urazu nie miałem, ale nie oznacza to, że o urazach obojczyka będę mówił tylko z punktu widzenia ortopedy. Kilkanaście lat temu, jeszcze jako młody lekarz w trakcie specjalizacji, przeleciałem przez kierownicę mojego nowiutkiego roweru
i złamałem w kilku miejscach obojczyk. Mogę więc śmiało wypowiedzieć się również jako pacjent. Okazuje się zresztą, że doświadczenia własne jako pacjenta, bardzo przydają mi się w codziennej praktyce ortopedycznej. Kiedy rozmawiam z pacjentem
i mówię mu, że miałem ten sam problem i rozwiązałem go tak i tak, relacja pacjent-lekarz zdecydowanie się ociepla. A że moje doświadczenia bycia pacjentem są dość bogate, bo miałem już dwa razy operowany bark, złamany palec – też operowany, szyte mięśnie brzucha z transpozycją nerwu i artroskopię kolana, to mam co pacjentom opowiadać.
Ale dość o mnie. Zajmijmy się obojczykiem.
Budowa i funkcja obojczyka 2:43
Obojczyk należy do struktur obręczy barkowej i jest jedynym połączeniem kostnym pomiędzy barkiem a resztą naszego szkieletu. Gdyby nie obojczyk, bark byłby zawieszony jedynie na mięśniach. Odgrywa on ważną rolę w mechanice kończyny górnej, oraz stanowi ochronę dla ważnych struktur znajdujących się pod nim (naczynia, płuca, splot ramienny).
OBOJCZYK MA KSZTAŁT LITERY „S”
Obojczyk ma specyficzny kształt. Jest bardziej lub mniej wygięty w formie litery „S”. Ma to uzasadnienie anatomiczne i mechaniczne. Mianowicie, obojczyk przebiegając od mostka, nad szczytem klatki piersiowej, przybiera wygięcie dostosowane do obłości klatki piersiowej. Czyli łuk wygięcia jest do przodu. Im bardziej bocznie, tym wygina się do tyłu, tak aby wreszcie sięgnąć łopatki i jej wyrostka barkowego.
O ewolucji i rozwoju barku już Wam tutaj daruje i nie będę opowiadał. Ale kiedyś wrzucę na stronę prezentację, którą wygłaszałem jakiś czas temu na sympozjum fizjoterapeutycznym na Warszawskim AWF-ie. Było właśnie o ewolucji barku. A może też to jako podcast wrzucę? O fajny pomysł. No dobra, bo ciągle z tematu schodzę.
Czyli obojczyk ma kształt litery „S” bo akurat w ten sposób dopasowuje się do okolicy. Ale jest też mechaniczne uzasadnienie takiego kształtu. Myślę tu o amortyzacji. Tłumacząc to, odwołam się trochę do Waszej wyobraźni. Widzom YT będzie łatwiej, bo obok powinna wyświetlić się teraz mała animacja. Wyświetla się? Chodzi o to, że jeśli weźmiecie prosty, sztywny kij, przyłożycie dłoń płasko do jednego końca, tak „na sztorc” i uderzycie drugim końcem w twarde podłoże, to najprawdopodobniej odczujecie to dosyć boleśnie. Tego uderzenia nic nie zamortyzuje. A teraz robimy z tego kijka łuk
i powtarzamy uderzenie. Tym razem przy uderzeniu, kijek ugina się jeszcze bardziej
i ręka nie boli aż tak bardzo. Kijek w kształcie łuku zamortyzował uderzenie. I tak właśnie zadziała obojczyk, który jest jak podwójny łuk, skoro ma kształt litery „S”.
OBOJCZYK DZIAŁA JAK AMORTYZATOR
Przy upadku na bark, powinien zamortyzować siłę przenoszoną przez łopatkę, tak aby rozładować siłę uderzenia. Jak na pewno domyślacie się, zakres ugięcia obojczyka nie jest nielimitowany i kiedy przekroczymy granicę jego wytrzymałości dojdzie do …. złamania.
Epidemiologia złamań obojczyka 5:13
Złamanie obojczyka jest patologią dosyć częstą. Na ostrym dyżurze ortopedycznym występuje z częstością około 5% wszystkich złamań. Czyli jest to jedno z częstszych złamań i to niezależnie od sezonu. Zarówno upadek na nartach, snowboardzie czy rowerze bądź rolkach może skutkować złamaniem.
Ale nie tylko upadek!
Może słyszeliście, że złamanie może dotyczyć już noworodków. Trudy poród niejednokrotnie skutkuje właśnie złamaniem obojczyka.
DO PIERWSZEGO ZŁAMANIA OBOJCZYKA MOŻE DOJŚĆ JUŻ W TRAKCIE PORODU!
Można powiedzieć, że im człowiek starszy tym stosunkowo mniej narażony jest na złamanie tej struktury. Dzieje się tak dlatego, że dzieci i osoby młode czy sportowcy, upadają nieco inaczej niż starsi. Bardziej aresywna (w pozytywnym tego słowa znaczeniu ) aktywność młodych będzie skutkowała upadkiem z uderzeniem barkiem, podczas gdy starsza osoba częściej upadnie podpierając się ręką, co doprowadzi raczej do złamania w okolicy nadgarstka lub głowy kości ramiennej.
W dostępnych opracowaniach znajdujemy, że 50% złamań obojczyka dotyczy dzieci do 7 roku życia. Obecnie jednak wydaje się, że ta statystyka powoli ulega zmianie ze względu na coraz powszechniejsze uprawianie sportu przez wszystkie grupy wiekowe.
Objawy kliniczne złamania i badanie lekarskie 6:36
Po złamaniu odczuwany jest dosyć duży ból, nasilający się w czasie próby ruchu ręką lub głową. Nad obojczykiem pojawia się obrzęk, a z czasem na skórze widać krwiak. Poruszając barkiem można wywołać nieprzyjemne dla chorego, bolesne ocieranie fragmentów złamanego obojczyka. W wybranych przypadkach ostre brzegi złamania można wyczuć a nawet zobaczyć przez skórę. Przy masywnych urazach obojczyk może nawet przebić skórę i mówimy wtedy o złamaniu otwartym.
O ZŁAMANIU OTWARTYM MÓWIMY WTEDY GDY ODŁAM KOŚCI PRZEBIJA SKÓRĘ
W przypadku podejrzenia złamania obojczyka lekarz zawsze musi ocenić, czy nie ma dodatkowych uszkodzeń okolicznych struktur. Bada się więc ukrwienie odnośnej kończyny górnej oraz jej unerwienie, gdyż złamany obojczyk może uszkodzić wspomniane wcześniej struktury leżące bezpośrednio pod nim. Należy również zbadać, a raczej osłuchać klatkę piersiową, aby wykluczyć możliwość uszkodzenia płuca.
Diagnostyka RTG 7:39
Dla potwierdzenia rozpoznania złamania obojczyka wykonuje się badanie RTG. W przypadku typowego złamania obojczyka inne badania dodatkowe nie są potrzebne.
Na podstawie zdjęcia określamy, w którym miejscu obojczyk jest złamany. Najczęściej pęknięcie występuje w 1/3 środkowej długości. Ale wcale nie musi tak. Mniej częste
i gorzej rokujące są złamania w 1/3 dalszej lub bliższej. Tu bardzo często dochodzi do dodatkowych uszkodzeń więzadłowych, co powoduje destabilizację obojczyka.
Obojczyk dziecka a obojczyk dorosłego 8:11
Aby dalej analizować temat musimy wprowadzić pewien podział. Osobno omówię problem złamania u dzieci i osobno u dorosłych. Dlaczego? Przede wszystkim, że
u całkiem małych dzieci złamanie może wyglądać kompletnie inaczej niż u dorosłych,
a już na pewno różnić się będzie postępowanie. W obu przypadkach sposobów leczenia złamania obojczyka jest co najmniej kilka. Warto dodać, że każde jest dyskusyjne.
Zacznę może od dzieci.
Złamania u bardzo małych dzieci, zazwyczaj nie wymagają żadnej interwencji, oprócz uwagi rodziców. Dzieje się tak dlatego, że o obojczyku noworodka raczej powiemy, że zgina się jak „zielona gałązka”.
Trochę gorzej jest u starszych dzieci – niech to będą takie od szóstego do trzynastego roku życia. Mamy wtedy taką wersję pośrednią. Kość nie jest jeszcze tak dojrzała jak
u dorosłego, a z drugiej strony o złamanie „zielonej gałązki” już trudno.
Spotykamy głównie złamania trzonu, bez odłamów pośrednich, bardziej lub mniej przemieszczone.
U DZIECI ZŁAMANIE MA CHARAKTER ZŁAMANI TYPU „ZIELONEJ GAŁĄZKI”
Postępowanie zalecane w większości przypadków to unieruchomienie … jakieś unieruchomienie. Nie udowodniono wyższości i lepszej skuteczności np. Kamizelki desaulta nad ortezą, temblakiem czy unieruchomieniem ósemkowym. Mam wrażenie, że decyzja uzależniona jest głównie od tradycji ośrodka który leczy dany przypadek.
Ale mam takie pytanie:
Co zrobilibyście, mając własne dziecko lat 10, które łamie obojczyk niecałe 2 tygodnie przed wyjazdem na Wasze wymażone wakacje w ciepłe kraje, gdzie mieliście się kąpać, opalać i robić wszystko, co się w takich okolicznościach robi?
I teraz tak:
A – wsadzadzie dziecko w gips na 4-5 tygdni i lecicie na wakacje, siedzą w upale w gipsie na leżaczku i patrząc tylko jak wszyscy się kąpią?
B – odwołujecie wyjazd bo to przecież nie ma sensu.
C – decydujecie się na zabieg, który trwa 30 minut i polega na 1 cm nacięciu skóry nad obojczykiem i wprowadzeniem do jego wnętrza stabilizujacego drutu, który trzyma obojczyk nastawiony i pozwala uniknąć unieruchomienia? No i jedziecie na wakacje normalnie zażywając kąpieli.
No i co wybieracie?
Oczywiście nie ma dobrej odpowiedzi, tak jak żadne z tych rozwiązań nie jest idealne. Ale są opcje i każdy może wybrać takie rozwiązanie, jakie będzie mu najbardziej pasowało.
Inaczej wyglądają złamania u dorosłych. Tu prawie zawsze dochodzi do całkowitego przerwania ciągłości kości. Obojczyk złamać się może w więcej niż jednym miejscu,
a odłamy mogą ulec większemu lub mniejszemu przemieszczeniu. Przemieszczają się, ponieważ do obojczyka w różnych miejscach przyczepiają się mięśnie, które pociągając każdy w swoją stronę, powodują przesunięcie odłamów. Efektem tego niemożliwe jest np. zachowawcze nastawienie przemieszczonych odłamów i utrzymanie tego nastawienia w opatrunku gipsowym.
DO PRZEMIESZCZENIA DOCHODZI,
PONIEWAŻ KAŻDY PRZYCZEPIAJĄCY SIĘ DO OBOJCZYKA MIĘSIEŃ CIĄGNIE ODŁAMY W SWOJĄ STRONĘ
Leczenie złamania obojczyka u dorosłych 11:18
W codziennej praktyce najczęściej spotykamy jednak właśnie leczenie gipsem. Może to być opatrunek typu „Desaulta” czyli kamizelka gipsowa unieruchamiająca kończynę górną po stronie złamanego obojczyka lub też gips typu „ósemka”, który ma za zadanie ściągać oba barki do tyłu i w ten sposób unieruchamiać złamanie obojczyka.
Takie unieruchomienia utrzymuje się przez około 6 tygodni, ale nie dają one gwarancji anatomicznego nastawienia złamania i zrost następuje w przemieszczeniu, co może skutkować widoczną deformacją, ograniczeniami zakresu ruchu kończyny oraz utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi.
Tu rządzi przede wszystkim zasada „obojczyk zawsze się zrasta, zawsze krzywo”.
PRZY LECZENIU ZACHOWAWCZYM OBOJCZYK ZAWSZE SIĘ ZRASTA
– ZAWSZE KRZYWO
Niektórzy lekarze nastawiają operacyjne złamanie, stabilizując je jednym lub dwoma drutami. Takie postępowanie nie jest wskazane, gdyż pomimo operacji pacjent i tak musi mieć założony opatrunek gipsowy a ryzyko braku zrostu jest dosyć duże. Co innego u dzieci o których wspomniałem, u których taka metoda jest zupełnie wystarczająca.
Innym sposobem leczenia w przypadku złamań przemieszczonych i wieloodłamowych jest nastawienie operacyjne złamania z ustabilizowaniem płytą. Po takim leczeniu gips nie jest potrzebny, a zrost nastąpi w prawidłowym ustawieniu.
Moje spojrzenie na leczenie 12:51
I znowu. Nie ma idealnego rozwiązania, a czynników, które wpływają na wybór metody leczenia jest wiele. Temat rozwijałem nieco w ostatnim nagraniu, kiedy mówiłem
o czynnikach wpływających na szybkość zrostu kości.
Kiedy zastosować lecznie operacyjne, a kiedy zachowawcze?
Przedstawię mój sposób myślenia, ale zastrzegam, że nie każdy musi się z nim zgadzać.
Jeśli złamanie nie jest jakoś radykalnie przemieszczone, tj nie napina skóry, a odłamy są dość blisko siebie, to nie widzę przeciwskazań do lecznia zachowawczego, jeśli tylko pacjent akceptuje konieczność mininum 6-8 tygodniowego unieruchomienia. Z kolei, jeśli odłamy napiną skórę, złamanie jest wielofragmentowe i źle rokuje, a nawet jeśli się zrośnie to zajmnie to wiele miesiecy, to myślałbym o leczeniu operacyjnym.
MOJE ZŁAMANIE OBOJCZYKA ZOPEROWAŁEM NASTĘPNEGO DNIA PO URAZIE
Moje własne złamanie obojczyka, które co prawda było złamaniem wieloodłamowym, ale jakoś niespecjalnie przemieszczone, zoperowałem następnego dnia po urazie.
Dlaczego?
- był to mój pierwszy dzień upragnionego urlopu i za 3 dni zaczynały się regaty na które czekałem.
- w gipsie czy innym unieruchomieniu miałem wizję przerwy w pracy
i w operowaniu na minimum 6 tygodni, co wcale mi się nie uśmiechało. A co jeśli nie zrosłoby się po 6 tygodniach i potrzebne byłby kolejne 4 ? A może więcej?
Tak właśnie zapadła decyzja o leczeniu operacyjnym. Obojczyk został nastawiony
i ustabilizowany płytką. 3 dni później byłem na regatach – okey- tu było ciężko bez leków p. bólowych, ale dałem radę. Potem kolejny tydzień urlopu już zupełnie bez ograniczeń. Po 2 tygodniach urlopu zamienionego na zwolnienie lekarskie, możliwy był powrót do pracy w pełnym wymiarze, w pełni sprawny, choć wymagający ciągłej rehabilitacji.
Takie rozwiązanie było dla mnie zdecydowanie lepsze. Ale nie u wszystkich się ono sprawdzi. Gdybym był programistą już po urlopie i miał wizję, że i tak najbliższe tygodnie będę siedział przed komputerem, to prawdopodobnie nie zdecydowałbym się na operację.
LECZENIE OPERACYJNE MOŻE WIĄZAĆ SIĘ Z POWIKŁANIAMI
A WYCIĄGANIE PŁYTY TO KOLEJNA OPERACJA
Operacja przecież może również wiązać się z powikłaniami, a później na dodatek częto trzeba płytkę wyjąć, więc mamy drugą operację.
Ciekaw jestem jaka byłaby Twoja decyzja?
Zapraszam do komentarza czy wręcz dyskusji na blogu.
Złamania końca barkowego obojczyka 15:23
Na koniec jeszcze krótko o tym, że obojczyk może złamać się również mniej standardowo. Jednym z takich typów złamania jest złamanie obojczyka w okolicy końca barkowego. Oznacza to, że złamany fragment obojczyka może mieć czasem niewiele ponad 1-1,5 centymetra. Dodatkowo, ze względu na bliskość stawu barkowo-obojczykowego może dojść od jego uszkodzenia, zwichnięcia i rozerwania więzadeł kruczo-obojczykowych.
W takiej sytuacji decyzja przechyla się zdecydowanie ku leczeniu operacyjnemu. Już zupełnie technicznie, mamy tu opcję zespolenia płytką anatomiczną z małymi śrubkami do łapania drobnych fragmentów kości lub płytę hakową, która podobnie zbiera odłamy a wchodząc pod wyrostek barkowy zabezpiecza stawu barkowo-obojczykowy.
Tej drugiej ja osobiście nie lubię, bo ingeruje ona w zdrową przestrzeń podbarkową
i najczęściej z tego powodu trzeba ją dość szybko usunąć. W takiej sytuacji zawsze decydować będzie doświadczenie lekarza operującego.
Leczenie zachowawcze 16:25
Czy mam powiedzieć jeszcze o rehabilitacji?
Może faktycznie słowo.
Kiedy leczymy zachowawczo, w gipsie, ortezie, czy ósemce, to do czasu uzyskania zrostu zakresy ruchu ręki będą żadne. Unieruchomienie to unieruchomienie. Może to trwać 6, 8 a może i 12 tygodni. Różnie bywa. W tym okresie rehabilitacja może pomóc
w pojawiających się dolegliwościa odcinka szyjnego kręgosłupa.
Po uzyskaniu zrostu, w okresie dojrzewania kostniny ruchy jeszcze są ograniczone. Ręką nie sięgamy ponad poziom barku. Tu już fizjoterapia może się zdecydowanie wykazać.
Pełna aktywność uzależniona jest oczywiście od procesu zrostu.
Postępowanie pooperacyjne 17:07
W przypadku leczenia zabiegowego, odpada nam pierwszy okres unieruchomienia. Pacjent nie nosi żadnej ortezy czy temblaka a ruchy do 90 stopni zgięcia i odwiedzenia są od razu dozwolone. Fizjoterapia wchodzi od razu.
A kiedy do pełnej aktywności? Jak tylko pojawi się zrost . Nie musi być pełny, złamanie nie musi być przebudowane, bo przecież cały czas zabezpiecza je zespolenie.
Druga ścieżka skraca więc zdecydowanie cały proces. Trzeba jednak pamiętać, że na koniec, być może trzeba będzie płytkę usunąć. Nie zawsze się je usuwa, ale jak przeszkadza to tak. Zazwczaj nie szybciej niż po roku od zespolenia.
PŁYTY NIE USUWAMY SZYBCIEJ NIŻ PO ROKU
Zakończenie 17:50
No i to wszystko. Wszystko co chciałem dzisiaj powiedzieć. Bardzo dziękuje za wysłuchanie całego odcinka. Mam nadzieję, że przybliżyłem zainteresowanym temat.
Jeszcze raz zachęcam do dyskusji na temat wyboru sposobu leczenia złamania obojczyka. Zachęcam również do pozostawienia opinii w aplikacji apple podcast.
Na koniec, jak zwykle dziękuję Ci za wspólnie spędzony czas i ponownie życzę wielu udanych, zdrowych i bezpiecznych aktywności sportowych.
Czekam również na opinie w serwisie iTunes i z góry za nie dziękuję.
Pozdrawiam i do usłyszenia!
Jutro idę do szpitala w Sandomierzu. Operacja obojczyka. Złamanie przy samym barku. Mam cykora. Pozdro. L dzięki za ciekawe info.
Jak poszło? Wszystko dobrze?
Witam, ogólnie moja sytuacja wygląda tak ,że złamałem obojczyk z przemieszczeniem, spadłem że schodów betonowych i niestety musieli mnie operować bo innego wyjścia nie miałem tak mi powiedzieli, założyli mi płytkę hakowa i mam takie pytanie ,już minęło 3 lata od operacji i ciągle się zastanawiam nad wyciągnięciem płytki ale najbardziej boję się tego że będą jakieś powikłania i nie wiem co mam robić, na ogół mi nie przeszkadza ,wszystko idealnie mi się zrosło, kazali mi rehabilitację w domu przechodzić, pokazali pare ćwiczeń i jakoś do tej pory ani bólów ani niczego nie odczuwam na zmianę pogody ,doradzi mi ktoś?
Jeśli nie daje objawów i nie przeszkadza to nie ma potrzeby usuwania. Niestety w przypadku płyty hakowej często dochodzi do konfliktu haka ze ścięgnami mięśni stożka rotatorów.
Bardzo dziękuję za te wszystkie informacje. W poniedziałek idę na operacje (jeśli badania na covid wyjdą ok.). Teraz mniej się boję…. To chyba dobra decyzja :). Pozdrawiam serdecznie
W grudniu 2018 r. przewróciłem się jadąc rowerem. Uderzyłem o podłoże prawym barkiem. Jakoś specjalnie nie bolało. Doprowadziłem rower do domu. Po około pół godziny ból był bardzo silny. Udałem się na SOR. Zdjęcie RTG. Obojczyk złamany jednak kości zachodziły na siebie. Orteza na prawy bark . Na wizycie kontrolnej po tygodniu okazało się, że kości się rozjechały – nie było żadnego punktu styku. Werdykt – po 2 tyg. od wypadku operacja zespolenia obojczyka płytką. Operacja przebiegła bez przeszkód. Po upływie 2 tyg. od zespolenia wróciłem do aktywności zawodowej. Nie odczuwam żadnych dolegliwości do chwili obecnej. W styczniu 2021 płytka zostanie usunięta – operacja.
Ja złamalem prawy obojczyk 4 lata temu podczas jazdy rowerem. Operację miałem tego samego dnia wieczorem z użyciem drutu Kirschnera. Po operacji założyli mi gips w postaci kamizelki Dessault’a. Co ciekawe obojczyk zaczął się „rozjeżdżać” już w 3-4 tygodniu, kiedy jeszcze byłem w gipsie. Byłem bardzo rozczarowany postawą lekarzy, którzy stwierdzili, że może się krzywo zrosnąć, mimo, że liczyłem na korektę, Na dzień dzisiejszy rozjechało się na ok, 1cm i choć czymś tam się połączyło, wygląda na staw rzekomy. Cały czas coś tam się powoli zrasta, więc w duchu liczę na zrost baardzo opóźniony;) Mam charakterystyczne wybrzuszenie, chrupie koło mostka, obojczyk (wewnętrzna połowa) wysunął się nieco do przodu i do góry. Druga połowa ta zewnętrzna opadła końcem pod kątem ok. 15 stopni. Całość przypomina bardziej łuk niż obojczyk. Niezależny ortopeda stwierdził, że wsadzili mi zbyt cienki drut. Inni ortopedzi z Wrocławia czy Poznania proponują użycie graftu z biodra i płytkę. Jeszcze nie wiem, czy się zdecyduję. Mam obawy, czy nie ucierpi na tym moje biodro i sprawność. Czy taka „dziura” po pobranym przeszczepie z biodra odnawia się i znów z powrotem zarasta, czy też już na zawsze takie biodro pozostanie osłabione strukturalnie? Słyszałem, że gdy się pobierze graft zbyt nisko lub wysoko, to biodro się nawet łamie.
Jako alternatywę rozważam zabieg z użyciem szpiku, który podobno leczy stawy rzekome. Mam nadzieję, że gdy po takim zabiegu mój obojczyk się wreszcie zrośnie, to będę potem mógł zrobić „normalną” operację z użyciem płytki lub gwoździa, żeby go wyprostować do pierwotnego naturalnego kształtu bez grzebania w biodrze. Obecnie ramię mi wisi do przodu i słabo to wygląda, generalnie szybciej się mi ręka męczy i miewam ostre bóle mięśni, które najwyraźniej pracują obecnie pod niezbyt naturalnymi kątami. Ogólnie nie polecam łamania obojczyka ani drutów Kirschnera czy gipsu.
Co zrobic jak mialem zlamany obojczyk i jak juz mnie nie nolalo to podnioslem dosc ciezka skrzynke z drzewem i od tamtej pory boli a powiedzieli ze sie dobrze zrosl a boli 24 na dobe?
Wiem, że późno moja odpowiedź i pewnie już dawno wszystko przeszło. Czasem niestety dochodzi do wtórnego złamania. Pytanie ile czasu pierwotnie się zrastało.
Witam,
U mnie był podobny przypadek, po okresie 6 miesięcy od operacyjnego zestawienia w czasie wysiłku usłyszałem strzyknięcie i pojawił się obrzęk, okazało się że pękła blacha zespalająca.
Prawdopodobnie nie było zrostu, choć lekarze na wizytach kontrolnych za każdym razem mówili że wszystko jest w porządku.
Teraz jestem po 2 operacji z przeszczepem kostnym.
wiem że post z września, ale piszę dla potomnych że i takie rzeczy mogą się przytrafić.
Pierwsza operacja maj 2020
Druga operacja grudzień 2020
Jestem 10 dni po zabiegu, złamanie przy barku. Jutro wizyta kontrolna. Noszę temblak bo tak mi zalecono. Zastanawiam się kiedy będę mogła synka nosić, który ma 8 miesięcy. Zapewne jutro się dowiem. Super artykuł, uzyskałem więcej informacji niż w szpitalu. Pozdrawiam
Mam nadzieję, że po takim czasie już widać jakiś zrost. Cieszę się, że artykuł się podobał.
Pytanie wjakim szpitalu dokonywana została operacja obojczyka i czy niemasz zadnych powiklań czy wszystko wróciło do normy po czasie?
Super dziękuje za informacje. Trochę mnie doktor uspokoił. Właśnie czekam na swoją kolejkę na operacje złamanego obojczyka z przemieszczeniem. Będę miała łączony obojczyk śrubami. To moja pierwsza operacja, wiec tym bardziej się stresuje. Ale widzę że mój lekarz p. Szostak wybrał dla mnie najlepszą z opcji. Jakoś mi teraz lepiej po wysłuchaniu podkastu i wytłumaczeniu wszystkiego. Dodam, że mam 42 lata i jako dziecko ok 6-7 lat miałam już obojczyk chyba zwichnięty. Pozdrawiam serdecznie.
Jestem po zespoleniu obojczyka płytą. Złamanie nie było wieloodłamowe ale przemieszczone. Zalecono mi żeby przez najbliższe 6 tyg nosić temblak i za kilka dni zacząć wykonywać delikatne ruchy z obawy o wyłamanie plyty lub śrub. Czy takie wyłamanie płyty jest możliwe? Chciałabym we wrześniu wrócić do sportu na pełnej mocy. Czy jest choć cień szansy żeby tak było?
Witam jestem 2i pół tygodnia po zespoleniu płytką i srubami obojczyka (wczesniej nosiłem ponad 2 tyg ósemkę gips ale sie nie zrastało). Też zalecano mi temblak ale po tygodniu zacząłem lekko poruszać reka. Po 2, 5 tyg po operacji poszedłem na zdjęcie szwów i lekarz stanowczo zabronił rehabilitacji i kazał nosic temblak. Czytam Pana Dr że niewiele czasu minęło do jakiejś aktywności a ja mam byc w temblaku 6 tygodni. Uprawiam sport jestem 48 latkiem aktywnym i troche to mnie przeraża ten czas ale moze lepiej dmuchać na zimne. Chociaz niektórzy wracaja do aktywnosci po 2, 3 tyg. .. i jakbyć mądrym.
Raczej trzeba słuchać zaleceń. Chociaż zazwyczaj ruchy czynne do 90 st odwiedzenia i zgięcia nie są krzywdą.
Bardzo ciekawy materiał, pozdrawiam Piotrek, z zawodu kardiolog, kolarz amator, 5 dni po operacji obojczyka oczywiście po upadku na rowerze, mnie proponowano w polskim szpitalu unieruchomienie na parę tygodni, w moim szpitalu w Niemczech byłem już z operowany na drugi dzień, Nie wyobrażam sobie jak aktywnie zawodowo mógłbym wylecieć na dwa miesiące z pracy, pozdrawism
Życzę szybkiego powrotu do zawodu i sportu!
Syn mial dzis (Sobota) Turnier pilki noznej, zostal zfaulowany i przewrocil sie , Obojczyk zlamany, operacja dopiero we wtorek, rzecz sie dzieje w niemczech, a jednak tyle musi czekac, Dostal taki „plecak“ na Obojczyk i eamiona sciagniety do tylu , boli Go bardzo 😔 Te super de 🫣
Mam 13 lat i przed wczoraj zlamalam obojczyk upadając z konia, bylam w szpitalu, zalozyli mi gips. We wtorek mam wizyte, boje się że bede musiala przechodzic operacje… Doradzi ktoś coś?
Dzieci dość łatwo przebudowują nawet mocno połamane obojczyki. Kwestia czasu. Ale czasem faktycznie lepiej zoperować. Wiadomo już coś?
Witam,
Niestety tez po upadku z roweru złamałem obojczyk bez przemieszczenia. Nosze ósemke i troche sie rozjechał o 8mm, czy jest sens to operowac?
Każdy przypadek trzeba analizować osobno. Zależy od obrazka oraz nastawienia i oczekiwań pacjenta.
Po jakim okresie od złamanania obojczyka można wrócić do aktywności sportowej? Obojczyk nie operowany.
Dzień dobry, poszukuje informacji, w jaki sposób leczono złamania obojczyka podczas porodu u niemowlaków, w latach 70-ch. Teraz gips nie jest stosowany, ale czy jest możliwe ze dzieci były wkładane w gips zaraz po porodzie? Z góry dziękuje za informację
Szczerze mówiąc, nie sądzę aby ktoś w tamtych czasach w ogóle zwracał uwagę na ew złamanie obojczyka. A już na pewno nie były gipsowane.
Programista z tej strony. Złamałem obojczyk mniej więcej na środku, ale jakoś nie widzę i nie czuje opcji na dobry zrost. Kości się przemieszczają nawet jak kręcę głową czasami 🙂 Tak że ja wybieram leczenie operacyjne i płytkę. A jak się przyzwyczaję to może nawet nie będę wykręcał 😉
Poza tym muszę klikać myszka akurat ta ręka co będę operował, wiec pasuje to zrobić porządnie i udrożnić kończynę bez zbędnej zwłoki. Artykuł świetny, dzieki bardzo. Spieszę czytać o wspomaganiu zrostów kostnych. Dziekuje
Dzien dobry. Jestem 3,5tyg po opracji zlamania obojczyka z przemieszczeniem . Załozono plytkę. Bol po operacji tydzien na silnych srodkach . Dzis jest lepiej ale niepokoi mnie stale towarzyszacy bol przy poruszaniu tzn sa dwa takie mam 5 cm od rany cietej gdzie mam wrazenie ze skora szoruje po kilku iglach . Jest w tym miejscu guzek raz wiekszy raz mniejzzy i caly czas .uczucie szorowania. Czy to normalne? Przy skrecaniu tuliwoa uczucie ciagniecia i drapania. Bardzo prosze o informacje bo boje sie wykonywac cwiczenia od fizjoterapeuty bo ewidentnie kazdy ruch podraznia od srodka i sprawia mi bol. Caly czas musze brac przeciwbolowe. Na rtg tydz temu dr mowil ze wszystko ok wiec nie wiem czy trzeba czasu czy co ja mam z tym robic. Kontrola za dwa tyg dopiero .
Cześć Anno też złamałem obojczyk i mam założoną płytkę na śruby jestem trzy tygodnie po operacji i mam uczucie szczypania ciągnięcia przy poruszaniu ręką tak jakby te śruby które wystają do dołu zaczepiały o mięśnie klatki piersiowej czy tobie o takie objawy chodziło i czy to przeszło ? (Czuje się trochę jak ryba złapana na haczyk takie mam wyobrażenie) Czy to może objawy zrastania się tkanek po operacji?
Dzień dobry. Złamałem obojczyk po upadku z motocykla. Złamanie w 1/3 długości z jednym odłamkiem zostało zespolone za pomocą płytki 01.06.22. Zrost wg RTG po 10 tygodniach. Rehabilitacja i wszystko było OK z wyjątkiem rozejścia się skóry na płytce. Widać było już to przy zdejmowaniu szwów. Płytkę wyjęto 22.01.23. Niestety. tydzień po wyjęciu, okazało się, że kość znowu jest złamana. Kość m zostać ponownie zespolona 26.02.23. Czy to normalne, że po 8 miesiącach kość ponownie się złamała?
Kość musiała nie być do końca dobrze przebudowana. Dlaczego wyjmowano płytkę tak szybko? Co to znaczy „rozejście skóry”? Szeroka blizna, czy była rana?
Zlamalem obojczyk na nartach z przemieszczeniem. Zlozony na 5srub i plytke we Wloszech. Za 3 tygodnie mialem leciec na urlop do Azji. Kiedy powinienm zaczac rechabilitacje i czy warto jechac na 3 tygodnie i probowac rechabilitowac sie tam. Zdjecie szwow za tydzien i kontrolny roentgen. Aktualnie nic nie boli jedynie czasem ciagnie skora na szwie.
Rehabilitacja to od razu. A na urlop jechać. Chyba, że to wyprawa z plecakiem, to wtedy może być kłopot.
Panie Doktorze podesłałem zdjęcia w formularzu kontaktowym. Wydaje mi sie ze nie jest zbyt dobrze. Proszę o kontakt.
4dni temu spadłam z konia na bandę hali. Nic nie pamiętam z upadku dopiero ,,obudziłam się” przy TK bez kontrastu- jestem uczulona na preparaty z żelazem. Stwierdzili złamanie prawego obojczyka I nałożyli mi opatrunek ósemkowy ( z bandaża elastycznego) I tu są pytanka:
1. Zmienią mi ten bandaż- na inną formę, bo tego nie zdejmuje I troszkę już boli.
2. Mam zawroty głowy przy pionizacji, chwilkę przy chodzeniu oraz po położeniu się, a także zbiega mi się wzrok podczas patrzenia w kierunku dołu- opuszczenie wzroku bez ruszania głową. Czy zawroty głowy mogą mieć związek z złamaniem czy to już raczej inna specka- neurolog?
Mam wizytę kontrolną za 2dni. Jestem tylko ciekawa opini.
Bardzo fajny podcast
Dzień dobry,
Ciekawy materiał. Jak dla mnie na czasie akurat, bo obojczyk od wczoraj w ósemce z gipsu 🙂 Szalenie nieatrakcyjne ograniczenie funkcjonalności obu rąk 🙂 I tu pytanie, bo informacje z niezawodnego internetu sugerują, że zamiast twardego gipsu (jak to na SOR), można zastosować solidną ortezę ósemkę, która jest po prostu bardziej komfortowa w użytkowaniu. W gipsie praktycznie nie śpię np. a jeśli to na siedząco. Czy Pana zdaniem orteza może być alternatywą dla opatrunku gipsowego od razu po złamaniu na te 4-6 tyg?
Oczywiście i tak jeszcze zasięgnę porado ortopedy lokalnie, bo sam nie mam zamiaru ruszać gipsu. W artykule nie ma informacji o ortezach, dlatego pytam.
Pozdrawiam.
Po upadku z roweru doznałem złamania końca barkowego obojczyka. Lekarz się zastanawiał, czy to nadaje się na operację.
Stwierdził, że może samo się zrośnie. Na razie pozostaję w temblaku. Ja sam nie wiem co robić. Mam najgorsze obawy.
Witam,
jak długo po złamaniu można jeszcze podjąć decyzję o operacji?
Pozdrawiam
Marcin
W każdej chwili, chociaż jeśli już minęło kilka tygodni, to lepiej sprawdzić, czy przypadkiem już się nie zrósł.